Nie łatwo ale pokonaliśmy drużynę z Rogów, która prawdopodobnie pożegna się z A klasą na przyszły sezon. Coraz bliżej koniec sezonu i widać jaki wysiłek włożyliśmy w to wszystko bo coraz większe zmęczenie wdaje się w zawodników. Mimo wszystko sytuacja jest naprawdę wyśmienita gdyż dzięki remisowi Sobniowa z Kołaczycami wskoczyliśmy na fotel vice lidera i wszystko zostaje w naszych rękach, a do tego terminarz końcowych kolejek jest dla nas łaskawy, chociaż patrząc na ostatni nasz mecz to łatwo na pewno nie będzie.
Tym razem pojedziemy do Kopytowej, aby zmierzyć się z tamtejszą Polonią, która dosyć niespodziewanie szybko zagwarantowała sobie pewny byt na kolejny sezon. Wielką robotę w klubie robi Wojciech Munia, który został trenerem Polonii, a także Tłuściak, który wrócił do Kopytowej po grze w Czarnych Jasło. Linię ataku nasz przeciwnik ma bardzo dobrą więc nasi obrońcy będą musieli się podwójnie skoncentrować w tym meczu. W meczach wyjazdowych idzie nam całkiem nieźle i będziemy chcieli udowodnić to w niedziele przywożąc bardzo cenne punkty.
Zadyszka Polonii
Po fantastycznym początku rundy wiosennej, gdzie Polonia zwyciężyła aż 9 meczów z rzędu przyszedł czas zadyszki. Kopytowa pewna utrzymania w lidze, z brakiem możliwości awansu testuje różne warianty ustawienia, gry i kadry. W składzie widać nowe nazwiska, więc pewnie juniorzy są powoli wprowadzani do gry, co jest bardzo dobrą prognozą na przyszłość. Porażkę z Rogami wszyscy uznawali za sensację jednak po grze Rogów (o czym Zamczysko przekonało się ostatnio) można było zauważyć, że nie jest to wygodny rywal, który łatwo oddaje punkty. Polonia na pewno łatwo meczu nie puści, nowi zawodnicy będą się chcieli pokazać a Ci "starzy" będą grali na luzie co czasami jest duża zaletą dla zawodnika.
Ludzie, ogarnijcie się
Zbliżamy się powoli do końca sezonu, a walka o drugie miejsce premiowane awansem jest zagorzała nie tylko na boisku. Cieszymy się, że kibice innych drużyn (przeważnie Ostoi i Tempa) odwiedzają naszą stronę ale komentarze typu "nie musicie grać, Polonia sama sobie samobóje strzeli" są naprawdę nie na miejscu. Jeżeli ktoś gra w klubie to po to żeby wygrywać, nie spotkałem jeszcze zawodnika, który po przegranym meczu byłby z siebie zadowolony. Do końca zostały 3 kolejki i nie zamierzamy się poddawać ale też na pewno nie damy się sprowokować. Radziłbym kibicom innych drużyn o wspieranie własnej drużyny a nie szukaniu spisków gdzie tylko się da. Punkty zbiera się przez cały sezon.
Zapraszamy
Spotkanie XXVIII kolejki odbędzie się o godzinie 13:00 w Kopytowej, poprowadzi je Bolanowski oraz Smoleń i Kasperkowicz. Zapraszamy wszystkich kibiców do wspierania Zamczyska w walce o kolejne niezwykle cenne trzy punkty.